Czy ktoś narzeka na polską policję i mandaty??

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • 4x4BKF
    L&K
    • 2010
    • 1279

    #26
    Zamieszczone przez shok
    A ja to widze tak. Niemiecki czy zachodni kierowca siedzi na zasiłku bo większość frachtów zwijają firmy z bloku wschodniego jeżdzący za kwoty nie do przyjęcia.Często za kwoty pokrywające jedynie paliwo-bo co ma auto na pusto wracać. Można poogladać jak sie mają frachty na giełdach.
    Dlaczego tak się dzieje.A no dlatego ,ze w Polsce szef zatrudnia kierowce za najniższą krajową 1386brutto czyli 900pare zł netto. Nikt o zdrowych zmysłach za tyle nie będzie jeżdzić. To wprowadza się diete ( nieopodatkowaną oczywiście) i próbuje w ten sposób wyrównać jakos zarobek. Na kraju to 27zł chyba , na zagranicy, pewnie +/- 35-40E dziennie.Jeśli się mylę tutaj można mnie poprawić.Czyli jak ktoś zachoruje dostanie 70% najniższej krajowej.Firma kierowce wyśle na 4-5 tygodni w trase i wcale na weekend czy święta do Polski nie ściągnie bo po co to tylko "smieszny " kierowca dla niej.Kosztujący czapke śliwek- godzina pracy kierowcy w stosunku do 10l. diesla.

    I co robi zachód.A no wprowadza się kontrole wschodniego transportu.Zawsze coś się znajdzie by ukarać firme.Nie kierowce bo policjanci dobrze wiedzą ile zarabiają kierowcy itd...

    To jest próba ratunku dla zagranicznych firm.Bo tam żaden kierowca nie będzie jeżdzić za pół darmo.Jakby paliwo kosztowało 4-5Euro czy chleb 4E to by były dawno zamieszki.A co w polsce? Nic człowiek postęka najwyżej założy się gaz do auta , lub dzieciom zamiast z kiełbasą kanapki zrobi się z dzemem :evil:
    Czyli moim zdaniem takie kontrole będą coraz częsciej.Dopóki Europa Wschodnia będzie jeżdzić za stawki poniżej opłacalności zachodnich firm.

    No to raczej słabo to widzisz. Mówisz o słabych stawkach i tym że nasi rzekomo jeżdżą za paczkę fajek.
    A co powiesz o np. LKW Walther niemal legendarnej austriackiej który za fracht Wiedeń- Manchester płaci 1640euro?? I co?? I pół Austriaków&Niemców tam jeździ i jakoś im się opłaca.

    U nas jest mała firma, tylko 6 wozów a o zarobkach i warunkach pracy powiem tylko tyle, że kierowca z najdłuższym stażem jeździ od 1993 r a z najkrótszym od 2005r. Opisana Scania jest jednym z dwóch "najstarszych" wozów w firmie haha

    Frachty mamy dużo lepiej płatne niż inni, bo wozimy wysokie ADRy, skrajnie łatwopalne a czasami wybuchowe - i w tym temacie nie ma gryzienia się o eurocenta na kilometr, bo tu samo wyposażenie wozu do takich ładunków kosztuje kilka tysięcy euro i byle komu nie dają takich kursów, a przed wjazdem na załadunek masz kontrolę lepszą niż u naszych zielonych. Po zakładzie chodzisz w kasku i okularach, pomarańczowa kamizelka, nie wolno w klapkach, a o paleniu możesz zapomnieć.

    Trasy po 4-6 tygodni? Stary to nie Elmar czy ZTE, u nas wyjazd w poniedziałek i powrót w piątek. Może dwa czy trzy razy w roku zabałagani się weekend za granicą.
    4x4

    Komentarz

    • marlej108
      RS
      S_OCP Member
      • 2006
      • 4976
      • Octavia III (5E3)
      • CJZB 1.2 TSI 86 KM

      #27
      voit = chyba jestes przewrazliwiony na woim punkcie, piszac ze autor watku kieruje do ciebie "szyderstwa"... moze napij sie melisy na uspokojenie... ;-P
      (to tez jest wg ciebie szyderstwo? ;-)))
      http://forum.octaviaclub.pl/forum/mo...erwone-skodari
      Spalanie - Motostat.pl

      Komentarz

      • shok
        RS
        • 2009
        • 2070
        • Octavia I (1U2)
        • AXR 1.9 TDI PD 101 KM

        #28
        Zachodnie firmy budują swoje bazy na wschodzie.Kiedyś nawet była moda na Litwe ale Litwini byli za drodzy to przeniesli sie do Polski.Zachodni kierowcy mają inne stawki a np.polacy czy czesi swoje.Jedna firma rózne stawki.Czy się może myle?
        Dlaczego nie podaje konkretnie kraju -bo każdy kraj ma inne zaszeregowanie.

        Co do kierowcy z stażem od 1993r to pogratulowac -mało takich firm na rynku to fakt.

        Czyli w Polsce normą dla kierowców jest zjezdzanie na weekend do Polski?Tylko co nasi robią na parkingach całej Europy? a ogłoszenia dominują w stylu 4/1 , 5/1 itd...
        Co do zarobków: czyli panuja u was i innych firmach stawki normalne godzinowe?płacone za każdą godzine w pracy.A dieta nie jest składnikiem wynagrodzenia a dodatkiem na pokrycie pobytu za granicą?I w razie choroby macie płacone 70% normalnego wynagrodzenia jakie otrzymujecie w miesiacu a nie od jakies stawki jaką macie w umowie?Czyli spokojnie jecie w barach przy autostradach jak wasi zachodni koledzy po fachu.Nie gotujecie jak "makłowicz" i reszta kolegów z branży :shock:
        Nie wiedziałem ,że istnieją jeszcze takie firmy na rynku.
        Ale skoro tak mówisz to niech tak będzie...

        Komentarz


        • #29
          Zamieszczone przez 4x4BKF
          Stary to nie Elmar
          :lol: ja pracuje w Elmarze , ale naszczescie nie na miedzynarodowce, tylko w pobocznym interesie Glity (czyt. wódka)
          A co do policji to slyszy sie o ich skrupulatnosci i to ze sa sluzbistami, ale moim zdaniem to zes sobie zajebal w momencie jak sie przyznales ze jestes Fanem Borussi Dortmund :P
          A na powaznie bardziej to "polaczek" na kontroli w niemczech ma przejee...

          [ Dodano: Sro 26 Sty, 11 06:09 ]
          aha przypomnialo mi sie jak kiedys instruktor na kursie na przewoz towarow (byly inspektor ITD) opowiadal ze najwieksze mandaty jakie wystawiali na jedno auto dochodzily do 20 tys. zl, znalezli sie kierowcy co tarczki jedli, to u nas tez moze byc ciekawie. tylko ze opowiadal tez o duzej wyrozumialosci, jak jest naprawde, nie wiem, ja tam nie miewam z nimi do czynienia za czesto. Ale pewnie duzo zalezy na kogo trafisz, a Ty jak widac kiepsko trafiles.

          Komentarz

          • 4x4BKF
            L&K
            • 2010
            • 1279

            #30
            Zamieszczone przez shok
            Czyli w Polsce normą dla kierowców jest zjezdzanie na weekend do Polski?Tylko co nasi robią na parkingach całej Europy? a ogłoszenia dominują w stylu 4/1 , 5/1 itd...
            Co do zarobków: czyli panuja u was i innych firmach stawki normalne godzinowe?płacone za każdą godzine w pracy.A dieta nie jest składnikiem wynagrodzenia a dodatkiem na pokrycie pobytu za granicą?I w razie choroby macie płacone 70% normalnego wynagrodzenia jakie otrzymujecie w miesiacu a nie od jakies stawki jaką macie w umowie?Czyli spokojnie jecie w barach przy autostradach jak wasi zachodni koledzy po fachu.Nie gotujecie jak "makłowicz" i reszta kolegów z branży :shock:
            Nie wiedziałem ,że istnieją jeszcze takie firmy na rynku.
            Ale skoro tak mówisz to niech tak będzie...
            Nie pisze że w Polsce jest normą zjeżdżanie na weekend, tylko napisałem, że w naszej firmie weekend w domu to norma, bo mamy tak ustawione frachty.
            - Polacy na parkingach? Tyle samo ich co innych kierowców.

            - Płace?? W każdej firmie inaczej rozliczają, według innych zasad. Jeden ma z podstawą, inny bez, jeden z frachtu inny z kilometra a jeszcze inny z przewiezionego ładunku. Jak komuś nie pasuje taka praca to niech innej szuka, albo takiej samej pracy na takich warunkach jakie będzie uznawał za godziwe. Jeżeli obie strony są zadowolone to chyba nie masz co kija w mrowisko wsadzać bo Cię mrówki zjedzą.

            - Chorobowe - kolega za chorobowe pobierał ok. 2300 miesięcznie.
            A co do chorobowego to wyobraź sobie że masz firmę, płacisz pracownikowi 7000 co miesiąc bo jest po prostu bardzo dobry, idzie na chorobowe i bierze 5000pln za siedzenie w domu. Czy ma jakąś motywację żeby wracać do pracy? Przecież lekarz za 500pln mu wystawi zwolnienie na kolejny miesiąc, a on poudaje trochę... A wóz stoi i nie zarabia.

            - Jedzenie. Z jedzeniem kolego dobrze wiesz jak jest, ale co tam zapytasz żeby nieznający realiów myśleli nie wiadomo co. To nieznającym powiem, że każdy zabiera żarcie z domu. W nowych wozach mikrofala to niemal fabryczny standard, a pojemniczki hermetyczne w lodówce mogą sobie stać spokojnie kilka dni. Ale do rzeczy, kolega mądry pytał o jedzenie przy autostradach - owszem, tu gdzie wiadomo że jest super żarcie to się zatrzymujesz i jesz, bo wbrew pozorom sianym przez niektórych nie jest drogo.
            Ale kolega od razu wyśmiewa naszych że gotują jak Makłowicz - nieładnie, to po prostu chamskie, a po drugie ty wiesz, ale inni może nie znają realiów. Krótko mówiąc, kończy ci się czas, musisz zrobić pauzę, to się zatrzymujesz na najbliższym parkingu gdzie albo nie ma żadnej przyzwoitej restauracji albo dają syf i co, udajesz kozaka bo nie będziesz jak Makłowicz gotował i niemaszek z MANa obok będzie się śmiać??? Nie, jesz to co wziąłeś z domu, to samo jak podjedziesz wieczorem tam gdzie masz załadunek/rozładunek i musisz poczekać do rana.
            Ty oczywiście wziąłbyś taksówkę lub nawet TIR-em pojechał do najbliższego miasta i zjadł w dobrej restauracji

            A co do firm - napisałem że mamy tylko 6 wozów - po co mieć 12 czy 15 wozów i łapać każdy ładunek, wozić byle co kiedy można mieć 6 aut i wozić za na prawdę dobre pieniądze.

            [ Dodano: Sro 26 Sty, 11 09:11 ]
            Zamieszczone przez Golas27
            Zamieszczone przez 4x4BKF
            Stary to nie Elmar
            :lol: ja pracuje w Elmarze , ale naszczescie nie na miedzynarodowce
            na szczęście Wódka? Myślałem że Was już Sobieski wziął bo były takie słuchy...


            Co do tarczek, to wiesz, na szkoleniach zawsze łapią taaaaką rybę albo inne nieprawdopodobne historie gadają. Zeżreć tarczkę nie tak prosto, a poza tym jak je skitrasz to przecież nie będą Ci kipiszować wozu. Nie ma i ch..., 500pln mandat a nie 5000 za przekroczony czas pracy i kontrola w firmie. Paradoks, co? za brak 500, a za to że masz tylko z przekroczonym czasem grzywna x 10.

            Na elektronicznym już tarczki nie zjesz, magnes i jazda
            4x4

            Komentarz


            • #31
              Zamieszczone przez 4x4BKF
              Golas27 napisał/a:
              4x4BKF napisał/a:
              Stary to nie Elmar

              ja pracuje w Elmarze , ale naszczescie nie na miedzynarodowce
              na szczęście Wódka? Myślałem że Was już Sobieski wziął bo były takie słuchy...


              Co do tarczek, to wiesz, na szkoleniach zawsze łapią taaaaką rybę albo inne nieprawdopodobne historie gadają. Zeżreć tarczkę nie tak prosto, a poza tym jak je skitrasz to przecież nie będą Ci kipiszować wozu. Nie ma i ch..., 500pln mandat a nie 5000 za przekroczony czas pracy i kontrola w firmie. Paradoks, co? za brak 500, a za to że masz tylko z przekroczonym czasem grzywna x 10.

              Na elektronicznym już tarczki nie zjesz, magnes i jazda
              No mieli odkupic czy jakos tak, bylo minelo do skutku nie doszlo
              No wlasnie tez sie zastanawialem jak zezrec tarczke, troche twardawa, a za karte to juz wogole bym sie nie wzial :lol:

              Komentarz

              • shok
                RS
                • 2009
                • 2070
                • Octavia I (1U2)
                • AXR 1.9 TDI PD 101 KM

                #32
                My sie nie dogadamy a ja na siłe nie będe Cie przekonywać.
                W ogóle nie wiem czemu napisałeś ,że się wyśmiewam.Wcale się nie wyśmiewam bo to śmieszne nie jest.
                Czyli powodem całego nieporozumienia był klub piłkarski.Niech bedzie.
                Zamieszczone przez 4x4BKF
                A co do chorobowego to wyobraź sobie że masz firmę, płacisz pracownikowi 7000 co miesiąc bo jest po prostu bardzo dobry, idzie na chorobowe i bierze 5000pln za siedzenie w domu. Czy ma jakąś motywację żeby wracać do pracy? Przecież lekarz za 500pln mu wystawi zwolnienie na kolejny miesiąc, a on poudaje trochę... A wóz stoi i nie zarabia.
                Wyobraż sobie kierowce mającego dzieci który,ma rodzine na utrzymaniu ma wypadek w pracy i dostaje 70% najniższej krajowej- to nie jest w porządku moim zdaniem.
                W Europie otrzymuje normale wynagrodzenie i starcza szefowi.To dlaczego naszego szefa nie stać na normalne płacenie skoro stawki za frachty sa takie same?
                Zamieszczone przez 4x4BKF
                Płace?? W każdej firmie inaczej rozliczają, według innych zasad. Jeden ma z podstawą, inny bez, jeden z frachtu inny z kilometra a jeszcze inny z przewiezionego ładunku. Jak komuś nie pasuje taka praca to niech innej szuka, albo takiej samej pracy na takich warunkach jakie będzie uznawał za godziwe. Jeżeli obie strony są zadowolone to
                Przecież to jest niezgodne z prawem np. http://www.oskc.pl/category-table/72...-akordowe.html
                Co do stawek skoro wszyscy w Europie jeżdza za porównywalną stawke to jak to jest, ze Polak czy Czech zarabia dużo mniej niż kierowca niemiecki czy belgijski? Czyżby szef był ,aż tak chciwy?
                Mnie nie przekonasz bo ja wiem jak jest a jak być powinno.Nie winie za to nikogo.Ale prosze nie wmawiaj mi jak jest bo ja wiem jak jest a jak być powinno.

                Komentarz

                • Strzała
                  Drive
                  • 2008
                  • 41

                  #33
                  A co nasze ITD robi? Stoją z lornetkami, patrzą na tablice i głównie obcokrajowców ściągają :lol: Taki za każde uchybienie musi zapłacić gotówką na miejscu i to grube tysiące inaczej nie pojedzie dalej i nic ich to nie obchodzi. 8)
                  Znam przypadek (100% pewny) jak to gość, właściciel niby firmy transportowej, jakieś tam 2-3 zestawy posiadał pojechał do Holandii bo ładunek. Naczepa wcale nie zarejestrowana (stała pół roku na placu, bez żadnych papierów, tablice tylko założył z osobówki żeby jakieś były :lol: ) oczywiście bez dowodów rej, OC, winiety itd. jedynie na ładunek miał kwity.Zestaw nie najnowszy bo jakieś 15 lat więc stan techniczny też pozostawiał wiele do życzenia ale pół Europy udało mu się tak przejechać a wpadł 20km od domu na śląsku :lol:

                  Komentarz

                  • 4x4BKF
                    L&K
                    • 2010
                    • 1279

                    #34
                    Zamieszczone przez shok
                    Wyobraż sobie kierowce mającego dzieci który,ma rodzine na utrzymaniu ma wypadek w pracy i dostaje 70% najniższej krajowej- to nie jest w porządku moim zdaniem.
                    W Europie otrzymuje normale wynagrodzenie i starcza szefowi.To dlaczego naszego szefa nie stać na normalne płacenie skoro stawki za frachty sa takie same?
                    Shok, a czy kierowca do danej firmy jest brany z łapanki na ulicy? Czy przy podpisywaniu umowy o pracę ma pistolet przy skroni? Nie, świadomie sam przychodzi do firmy, przyjęcie warunków przez obie strony jest świadectwem ich akceptacji więc jak już wcześniej napisałem może się na nie nie zgodzić. A jak w każdej firmie tej branży tak jest to wcale nie musi pracować jako kierowca. A jak mu niemiłe żarcie domowego jadła w trasie to niech idzie do Elmaru-Dystrybucja jak kolega z posta wyżej. Też będzie ciężarówką jeździć (bo być może to właśnie kocha robić), będzie każdą noc w domu, nie będzie bawić się w Makłowicza i skrzynek z wóda nadźwiga się jak dziki.

                    Nie wiem czemu od razu jedziesz po wszystkich pracodawcach w zakresie transportu drogowego.

                    Zarobki kierowcy niemieckiego czy belgijskiego? Przecież mnóstwo Polaków zaczęło swego czasu jeździć w zachodnich firmach. I co? I efekt był taki, że po mniej więcej roku te firmy wzięły Litwinów, Łotyszy, Słowaków, Ukraińców bo Polak kombinował, o wóz nie dbał i patrzył tylko jak firmę wyj...ać.

                    Ty wiesz jak jest, ja też więc nie ma co się licytować i przekrzykiwać na forum.
                    4x4

                    Komentarz

                    • Vojtek1,9tdi
                      Rider
                      • 2010
                      • 264

                      #35
                      Ja mysle ,ze kolege potraktowali tak poniewaz niemcy nie lubia Polakow uwazaja,ze polacy to zlodzieje samochodow kombinatorzy pijacy i bezmyslni ludzie a o motoryzacji nie wiedza nic bo pod wzgledem motoryzacji nie maja z czym wyskoczyc do niemiec .W sumie nie ma sie co dziwic niemcy maja Mercedesa porsche audi opla bmw vw MAN i tysiace kilometrow drog i autostrad w swietnym stanie i do tego bez ograniczen predkosci i mysle ze kolega zostal tak potraktowany poniewaz niemcy czuja sie lepsi i madrzejsci od polakow kolega zostal poprostu zdyskryminowany jako czlowiek i potraktowany jako ten gorszy poniewaz z polski a polska to dla niemiec nic!
                      Skoda Octavia 1,9TDI 110PS Ambiente

                      Komentarz

                      • shok
                        RS
                        • 2009
                        • 2070
                        • Octavia I (1U2)
                        • AXR 1.9 TDI PD 101 KM

                        #36
                        Zamieszczone przez 4x4BKF
                        Ty wiesz jak jest, ja też więc nie ma co się licytować i przekrzykiwać na forum.
                        Masz racje

                        Komentarz

                        Pracuję...